sposoby na odstresowanie

 Cześć,

   Rysowanie, malowanie, kolorowanie... to są wspaniałe czynności uspakajające, redukujące stres, ale naprawdę są dni kiedy tak trudno jest się im oddać. Po prostu rysować, kolorować, skupić się tylko na wyborze koloru, obserwowaniu kartki, lini... ale na pewno warto próbować. Ciągłe oglądanie facebooka, instagrama, pinteresta itp. nawet jeśli jest to pożyteczne, bo szukamy tam inspiracji, nie powinno nam zajmować aż tyle czasu, więcej powinniśmy go poświęcić na własne próby. Idąc tą myślą wykonałam próby malowania i kolorowania akwarelami. Zawsze mi się to podobało, potrafię godzinami oglądać inspiracje i filmy na youtube o tej tematyce, ale rzadko kiedy sama próbowałam... czas zmienić te proporcje! Chciałabym też aby mój bulletjournal miał więcej rysunków i miejmy nadzieję na coraz to lepszym poziomie. Trzy ze zdjęć poniżej to moje skromne rysunki, a ostatnie zdjęcie to kolorowanka.

 Dzięki za odwiedziny!

Pozdrawiam

Ag

Staedtler triplus fineliner pastel colours

 Cześć,

   Dziś chciałam wam napisać kilka słów o cienkopisach firmy Staedtler triplus fineliner. Niedawno skusiłam się na zestaw 6 cienkopisów w pięknych pastelowych kolorach, cena wydawała mi się dosyć wysoka (31,99 zł), ale dzieląc to przez 6 wychodzi ok. 5,30 zł za jeden cienkopis także całkiem znośnie. Cienkopisy mają grubość 0,3 mm oraz delikatny kolor także będą idealne do Bullet Journala, nic nie będzie prześwitywać gwarantuję :) Z tego co widzę w internecie mój zestaw to tylko skromny początek, gdyż linia triplus fineliner ma bardzo szeroką gamę odcieni. Cienkopisem rysuje się dobrze, nie rozmazuje się nawet pod wpływem ścierania gumką, szybko wysycha. Jedyne co może przeszkadzać przy dłuższym rysowaniu to kształt cienkopisu, w przekroju jest jakby trójkątny co sprawia, że jest to niekomfortowe i może prowadzić do odcisków, ale ja akurat nie mam zamiaru nimi zamalowywać większych powierzchni, także mam nadzieję, że tego nie doświadczę. Opakowanie jest ciekawe można z niego zrobić wygodną podstawkę. Ogólna ocena dobra :) 

Pozdrawiam!

Ag

naklejki Simple Stories - Bloom & Grow

 Cześć,

   Niedawno zakupiłam na stronie Paper Concept zestaw naklejek z firmy Simple Stories, dokładnie Bloom & Grow. W zestawie znajduje się 8 arkuszy o wymiarach 10 x 15 cm, naklejki są matowe, papierowe. Będą idealne do Project Life, ale tą obrazkową część wykorzystam również w Bullet Journalu. Zestaw kosztuje 21,90 zł, wydaje mi się, że nie jest to wygórowana cena za taką ilość naklejek. Dodaję zdjęcia w zbliżeniu, gdyż niestety na stronie jest tylko 1 zdjęcie zestawu, także przed zakupem nie miałam okazji im się dokładnie przyjrzeć, ale zupełnie nie żałuję zakupu. Naklejki mają przyjemne pastelowe kolory, słodkie obrazki, emblematy, mini teksty oraz litery alfabetu. Na pewno ozdobią nie jeden wpis w moim PL ;)

Pozdrawiam!

Ag

Project life i bullet journal początki

 Hej,

   Jestem Aga i na tym blogu chcę pokazywać wam kreatywne rzeczy jakie od czasu do czasu robię, pojawią się też recenzje produktów.

   Od dawna wizyta w sklepie papierniczym była dla mnie czymś wspaniałym, samo oglądanie notesów, karteczek, ołówków, długopisów itp. napawało mnie dobrym humorem, jednak bardzo rzadko coś kupowałam, bo myślałam sobie, że to strata pieniędzy, na co mi to itd. Długo szukałam swojej pasji, myślę, że nadal nie jest w pełni wyklarowana, ale jestem już bardzo blisko. Od około 2 lat robię decoupage, ale obecnie miałam przerwę... i wtedy wpadłam na hasło - project life, na początku kompletnie nie mogłam zrozumieć o co w tym chodzi, szukałam i szukałam... i coraz bardziej mnie to interesowało. Obecnie jestem posiadaczką albumu 12'' x 12'' z Family Portaits i jestem bardzo szczęśliwa, z czasem na pewno pojawi się tu post rozwijający ten temat. Jednak PL to na pewno tylko początek, scrapbooking i robienie kartek na co dzień jakoś nie jest moją specjalnością, lubię je robić, ale na jakąś konkretną okazję... tak więc zbierając coraz więcej inspirujących linków z kontami na instagramie, blogspocie, youtube wpadłam na info o Bullet Journalu <3 Jeszcze nie zaczęłam, ale wiem, że to będzie coś dla mnie, w końcu jakieś kreatywne zadanie do którego będę codziennie (jak się uda) wracać, jednak mimo, że robię to dla siebie to zauważyłam, że kontakt z osobami o podobnych zainteresowaniach jest bardzo motywujący, należę do grupy na FB o Project Life założonej przez  Kasia Mıstaçoğlu i jest to genialne, może uda mi się też zaprosić was tutaj :) 

Na zdjęciu notes memo zakupiony w Świecie książki i kilka innych przydasiów, które dziś dotarły :)
Więcej o nich napiszę w następnym poście.

No to na początek tyle!

Pozdrawiam Was!

 Ag